poniedziałek, 9 września 2013

Diet

Witajcie kochani :)
Dzisiaj króciutko o diecie. Właściwie od dawna nie jadłam żadnego innego mięsa niż kurze ale od jakiegoś czasu przestałam w ogóle jeść jakiekolwiek mięso. Zaczęłam jeść kasze (kuskus ,jaglaną itp.), fasolę, dużo warzyw a ograniczyłam owoce, w ogóle nie jem chleba i słodyczy. Od  tego czasu wcale nie czuje ze mam mniej energii wręcz przeciwnie. Jem mniej ale staram się regularnie i mniej więcej codziennie o tej samej godzinie. Rezultaty są naprawdę zadowalające.  Jeżeli interesowałby was ten temat bardziej  dajcie znać :)




Dopóki będę miała nogę w gipsie pozostaje mi tylko dieta, ale nie mogę się już doczekać tego kiedy będę mogła iść pobiegać :))

czwartek, 5 września 2013

Goodbye Holidays

Witam wszystkich.
Faktycznie długo nic nie pisałam, spowodowane  to było tym że wyjechałam na dość długie wakacje i tam nie zbyt miałam czas i może możliwości cokolwiek napisać. Wyjazd był bardzo udany, naprawdę odpoczęłam. Na początku jedyną przeszkodą był język hiszpański, uczyłam się go przez rok ale trudno przełamać się żeby zacząć rozmawiać. No ale, to już na mną teraz resztę roku będę za tym tęsknić.
No a teraz niestety ale zaczęła się szkoła. Po dwóch dniach mam już mnóstwo prac domowych i sprawdzian, więc chyba nie będzie łatwo w tym roku.
 No i kilka  fotek z wakacji. W zasadzie ich podsumowanie.

Zanim skręciłam kostkę zdążyłam trochę pochodzić po górach, widoki były nieziemskie :)











Plaża praktycznie codziennie. Oj będę za tym tęsknić :(

bluza - Zara
szorty - Pull&Bear

bluzka - Beresha
szorty - Pull&Bear


I oczywiście dużo zakupów :)))))



                                        Pod koniec wyjazdu zwiedziliśmy oceanarium w Valencji 

Dziś i przez najbliższy tydzień będę jednak miała dość sporo czasu a to dlatego ze skręciłam kostkę i to tak pechowo że muszę mieć gips. :(
Niestety, chciałam inaczej wykorzystać te prawdopodobnie ostatnie cieplejsze dni, miałam w planach bieganie, jazdę na rowerze i  spotkania z znajomymi, póki mam na to trochę czasu.
Dobrą stroną tego jest to że mam więcej czasu by pokombinować trochę w kuchni ponieważ od miesiąca moja dieta dość sporo się zmieniła ale o tym w następnym poście.

xoxox Klaudia

poniedziałek, 22 lipca 2013

Crisis ? Maybe ..

Witajcie Kochani.
Na wstępie chcę was przeprosić że przez tak długi czas nie wrzucałam żadnego postu ,a obiecałam sobie że nie będę robić takich długich przerw. Ale jednak wymagała tego obecna sytuacja. Dzisiejszy późny post będzie nieco dłuższy i może bardziej refleksyjny bądź po prostu można uznać to za moje narzekanie. No więc , niestety nie wszystko idzie ostatnio po mojej myśli , okazało się że wyjeżdżam wcześniej i  w biegu kupowałam bilet lotniczy, ubrania ,kremy itp.,ostatniego tygodnia w Polsce też nie spędzę tak jak bym chciała i nie z tymi z którymi planowałam go spędzić. Dodatkowo jak to się każdemu czasem zdarza  dopadł mnie mały dół .Każdy z nas stawia sobie jakieś wyzwania w czasie roku szkolnego mogą być to stopnie i tak jest wo moim przypadku, no ale przed latem jak i w jego trakcie staję się nim płaski brzuch i ogólny spadek wagi , niestety przy moim metabolizmie i skłonności do tycia, nie jest to dla mnie łatwe.Są dni kiedy cieszą mnie małe efekty moich starań ale i są takie kiedy dobija mnie ich niewielka ilość. Najczęstszą  jednak słyszaną odpowiedzią na takie kryzysy związane no z dość błahymi  dla osób drugich nieosiągniętymi celami , problemami  lub ciężkimi dla nas sytuacjami  jest to że po porostu przewraca nam się w głowie , że  to z nudów , że przesadzamy itp. Czy to jest w jakimś stopniu prawda ? Ale w takich chwilach lubię sobie  to tłumaczyć tak (może wmawiać ) że jestem ambitna i że dobre jest stawianie sobie celów w życiu. Nawet jeśli wątpimy w nie czasem. I tak właśnie mój  mały kryzys związany z moimi daremnymi ćwiczeniami przerodziły się w lęk przed tym czy każdy mój wytyczony cel spotka się z wieloma kryzysami i czy w ogóle chociaż niektóre z nich się ziszczą, czy może nie podnoszę sobie za wysoko poprzeczki co do moich planów. Czy z nich za szybko nie zrezygnuję  i czy w ogóle są one sensowne.
I właśnie tak spędzę dzisiejszą noc myśląc o tym wszystkim  i podjadając z lodówki co poprawi mi tymczasowo  humor .

No cóż myślę że tu mogę zakończyć moje narzekanie. Mam nadzieję że będzie chciało się wam przeczytać choć połowę tego i może tez podzielicie się tym jakie was czasami dopadają wątpliwości .
                                                       
A zostawię wam kilka utworów ;)



sobota, 29 czerwca 2013

Wet Saturday

Witajcie moi drodzy :)
W końcu zaczęły się wakacje ! Jeju jak ten rok strasznie szybko zleciał . Na razie pogoda nie dopisuje więc dziś wybrałam się na zakupy . Po udanych zakupach ,poszłyśmy na plaże bo zaczęło się przejaśniać .
Niestety nie był to dobry pomysł  bo po 10 minutach zaczęło dosyć mocno padać w ciągu 5 minut byłyśmy całe mokre.  Na szczęście nie padało długo :)

Katana - Zara
Spódnica -Zaraz
Torebka - Monari 
Buty - Converse
Bluzka - Intimissimi






W następnym poście moje wyprzedażowe zdobycze :)
Buziaczki i do zobaczenie :)
oxoxo


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Active Weekend

Witajcie  Kochani :)
Weekend udało mi się spędzić dosyć aktywnie : jeździłam na rowerze , udało mi się zmobilizować do biegania itp. jestem z tego bardzo zadowolona bo niestety z ćwiczeniem przed latem obudziłam się trochę późno, zaczęłam dopiero w kwietniu. Ale wracając do weekendu  i takiego  aktywnego spędzania   czasu   na świeżym powietrzu to  naprawdę wpływa to dobrze na figurę a  zbędne kilogramy szybciej się spalają niż przy  ćwiczeniach w domu (w moim przypadku) . Będę musiała  spędzać tak aktywnie coraz więcej czasu bo niestety ale do wagi którą postanowiłam sobie osiągnąć tego lata jeszcze trochę mi  brakuje.
A jak wy uporaliście się z zbędnym tłuszczykiem  ? Wolicie ćwiczyć w domu czy właśnie na świeżym powietrzu (np. rower czy bieganie)  ?
Pozostawiam wam zdjęcia z rowerów i coś do posłuchania :)





                             

Pewnie już zauważyliście że powoli w sklepach pojawiają się przeceny .W poniedziałek  więc postanowiłam  pojechać na zakupy , niestety nie kupiłam ze jednym razem wszystkiego co mi wpadło w oko , ale mam nadzieje że w następnym poście już  będę mogła wam pokazać co takiego złowiłam na tych wyprzedażach.:)
                                                                           
                                                                      xoxo

piątek, 21 czerwca 2013

Holidays is coming

Witajcie kochani w pierwszym dniu lata  : )
Trzeba przyznać ze robi się już wakacyjnie , piękna pogoda , w szkole luz (jeśli ktoś chodzi jeszcze do szkoły) a  niektórzy już się opalają i kąpią w morzu , na co ja jeszcze bym się nie odważyła . Ostatnio odpuszczam trochę ostatnie lekcje i  spędzam ten czas  na plaży , trzeba korzystać  puki pogoda jest ładna .
 Konkretnych planów na wakacje jeszcze nie mam ,ale mam nadzieje że uda mi się spędzić ich trochę za granicą bo  niestety ale temperatura naszego morza nie jest oszałamiająca i  jest ono zimne , a na plażach latem  ludzi naprawdę jest mnóstwo, no ale chyba takie już są minusy lata.
A jak wasze plany na wakacje , już jakieś macie czy dopiero się rodzą :) ?
Ostatnie zdjęcia z Plaży ;))












xoxox

czwartek, 20 czerwca 2013

Homemade Sushi

Witam wszystkich :)
W niedziele postanowiłam sama w domu przyrządzić sushi . Robiłam to pierwszy raz ale myślę że wyszło   całkiem nieźle.Pokarze wam teraz efekty mojej pracy .


Chyba najwięcej problemu sprawił mi ryż.    




Sushi  przygotowałam z paluszkami krabowymi , surowym łososiem i ogórkiem .

A oto efekt końcowy . :) 



  Naprawdę zachęcam wszystkich do przyrządzania sushi w domu , jest to fajne zajęcie gdy mamy więcej czasu ,a czy wy też już próbowaliście robić je sami ? :)